O sprzątaniu

płytkiego naczynia i powierzchni odkładczej. Najczęściej wykonane jest z ceramiki - rzadziej stosowane materiały to: szkło, kamień naturalny, żeliwo, tworzywa sztuczne, stal nierdzewna). W dolnej części misy znajduje się otwór od

O sprzątaniu

Kilka słów o umywalce

Umywalka ? element wyposażenia łazienki, służący do mycia rąk i twarzy (rzadziej innych części ciała, czy prania). Urządzenie to składa się najczęściej z płytkiego naczynia i powierzchni odkładczej. Najczęściej wykonane jest z ceramiki - rzadziej stosowane materiały to: szkło, kamień naturalny, żeliwo, tworzywa sztuczne, stal nierdzewna). W dolnej części misy znajduje się otwór odpływowy - często, choć nie zawsze, połączony z otworem przelewowym. Zasilanie umywalki w wodę bieżącą odbywa się za pomocą baterii umywalkowej. Odpływ wody następuje przez zawór odpływowy zamykany korkiem, korkiem automatycznym lub korkiem z systemem "klik-klak" (click-clack).

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Umywalka


Mycie okien w czasie wakacyjnych upałów

Wakacyjna pogoda sprzyja przeprowadzaniu różnych prac związanych z myciem okien. Co więcej, wszystkie takie prace mogą być wykonywane przez całą rodzinę. Dzięki temu dzieci, które na co dzień dużo przebywają przed telewizorem mają okazję do tego, żeby się trochę poruszać i poprzebywać na świeżym powietrzu. Przed myciem okien domowe gospodynie zwykle ściągają firanki i zasłony, a następnie czyszczone są żaluzje, które mogą jeszcze zostać wytarte do sucha przed ich spuszczeniem na okna. Jednocześnie inni domownicy mogą ścierać parapety na zewnątrz domu, a następnie ścierać kurze powstałe na parapetach wewnętrznych. Dopiero po wykonaniu takich prac będzie można efektownie umyć okna zarówno od zewnątrz, jak i od wewnątrz.


Kupowanie mopa - czyste szaleństwo

Wybór mopa to nie taka prosta sprawa. Przy sklepowej półce można dostać zawrotu głowy - mopy płaskie, rotacyjne, jakieś specjalne wiadra, jakieś cuda na kiju (dosłownie i w przenośni). Czy mycie podłogi naprawdę jest aż tak skomplikowane? Cóż - dla każdego coś miłego. Dla zwolenników tradycyjnego podejścia są zwykłe (i tanie) mopy sznurkowe, dla tych co podążają za najnowszymi trendami są płaskie, parowe, czy też co tam Perfekcyjna Pani Domu sobie jeszcze wymarzy. Jednak, czy warto przepłacać na jakiś technologiczny gadżet, tylko po to, żeby mieć czystą podłogę? Czy też może jednak naprawdę efekt zastosowania najtańszego mopa będzie taki sam, jak po użyciu jakiegoś cuda na kiju? Uwierzcie mi na słowo - z tych wszystkich dziwactw zwykły mop sprawdzi się najlepiej. A jak nie chcecie na słowo, to zapraszam to obejrzenia jednego z odcinków "Wiem, co jem i wiem, co kupuję" gdzie z przeprowadzonego testu właśnie taki wyciągnięto wniosek. A nie, sorry - wszystkie mopy zdeklasowała szmata na miotle. Podsumowywać nie w zasadzie czego.



© 2019 http://lisaferrera.wroclaw.pl/