Jesień w ogrodzie
Sezon jesienny to ostatni gwizdek, aby jeszcze coś posadzić w naszym ogrodzie. Mogą to być , krzewy i rośliny, które przetrwają zimę. Jesień to też czas porządków, nie tylko w domu, ale i w ogrodzie. Suche liście, igły, chwasty- wszystko to trzeba dokładnie wygrabić, ziemię można nawieźć naturalnym nawozem.
Warto też poprzycinać gałęzie i odrosty w naszych krzewach i wyciąć te drzewka, które już nam nie pasują, albo obumarły w czasie lata lub wiosną. Warto tez uzupełnić korę na skarpach i skalniakach oraz sprawdzić szczelność folii przy roślinach ozdobnych.
Kilka rad odnośnie ogrodowych zakupów
Kupujemy rośliny do ogrodu- prawdopodobnie nasze pierwsze kroki będą w kierunku marketu budowlanego. Niestety jest to błąd, kupując w markecie sporo ryzykujemy- szkodniki, choroby oraz niska jakość sprzedawanych roślin i krzewów to tylko kilka powodów dla których warto takich miejsc unikać. Zdecydowanie lepsze są lokalne sklepy ogrodnicze, albo przy dużych zamówieniach szkółki roślin ozdobnych.
Co prawda w takich miejscach może być trochę drożej, ale biorąc pod uwagę pojedynczy zakup roślin, a kupowanie ich w markecie co miesiąc, bo tamte się zaszły- myślę, że warto. Dodatkowo możemy w takich miejscach liczyć na fachową pomoc doświadczonych ogrodników. Poradzą nam jak pielęgnować rośliny i jakie warunki należy im zapewnić.
Drzewka-
Kupujemy drzewka ozdobne, jednak nie zawsze wiemy kiedy i jak je zasadzić. Często wybór pada na żywotnika, potocznie znanego jako tuja. Te rośliny są dość wytrzymałe i dobrze się adaptują, jednak pod jednym warunkiem: muszą być zdrowe. W marketach niestety drzewka są w złej kondycji i zamierają szybko po posadzeniu.
Co do stanowiska w którym posadzimy tuję to powinniśmy wybrać stanowisko słoneczne, ale i osłonięte od wiatru. Ponieważ te rośliny nie lubią być wystawiane na duże nasilenie wiatru, szczególnie zimą. W kwestii pory sadzenia to można sadzić od początku wiosny do późnej jesieni, pod warunkiem, że jest w miarę ciepła. Tuje potrzebują dość dużo miejsca na swój rozwój i wzrost. Często sadzimy je na żywopłot, więc minimalna odległość powinna wynosić około 40 cm.
Na szczęście nie są szczególnie wymagające w pielęgnacji, przynajmniej przez pierwsze lata wzrostu. Później należy je jedynie przycinać do odpowiednich rozmiarów.